Mdlący zapach róż i lilii wypełnia moją sypialnię. Nie pozwala mi się skupić, z każdym wdechem o sobie przypominając.
Czasami, trzeba sięgnąć pamięcią wstecz, by przypomnieć sobie o naszych marzeniach. Czym były dla nas kiedyś i czym są teraz.
Marząc, chcemy je spełniać. Kiedy je spełniamy nie chcemy by się kończyły...
.....dorosłość, jakże realne nabrała teraz dla mnie znaczenie. Nowe. Niedoświadczone w tej dziedzinie życia.