piątek, 12 grudnia 2014

my weakness


Nie wiedzialam ze bede tesknic. Za porannymi mailami.
Zapachem Twojego ciala.

Nikt tego nie wiedzial.
Do nikogo tak mocno nie wracam pamiecia. I tak czesto.
Do miejsc, chwil i gestow pozostawionych w mojej glowie.

Dziwne uczucia zrodzily sie tej nocy...
Jak miejsca w ktorych jestem, lecz nigdy wiecej nie bede...

Mysli szepczace w srodku mnie...

Bezradnosc - bo nie moge poczuc na policzku Twojej dloni ,
Tesknota - oczami w  próżni gdy kogos nie ma.
Bol - bo nie wiem czy jeszcze pamietasz....